Witaj, Rodzicu! Poznajmy się.

Przedszkole Wesołe Misie prowadzą dwie mamy-nauczycielki, Justyna i Lidia.

Razem dbają o to, by:

dzieci świetnie się bawiły i przy okazji dużo się uczyły,

a rodzice czuli, że zostawiają je pod dobrą opieką.

Jak to się zaczęło?

Zafascynowana historią Ani z Zielonego Wzgórza, trafiłam na studia pedagogiczne i to tam dotarło do mnie, że chcę założyć własne przedszkole. Krok po kroku, pracując w różnych placówkach, opiekowałam się dziećmi i zdobywałam doświadczenie.

Sama nie lubiłam chodzić do przedszkola. Może dlatego w dorosłym życiu pojawiło się we mnie pragnienie, by stworzyć miejsce, do którego dzieci przychodzą z przyjemnością.

A gdy pojawiły się na świecie moje dzieci – Mateusz i Malwina, jeszcze lepiej zrozumiałam, jak ważne dla rodzica jest, by zapewnić im bezpieczeństwo i właściwy rozwój. I wtedy zaczęłam realizować swoje marzenie.

Aby jak najlepiej zarządzać przedszkolem, wciąż zdobywam wiedzę na licznych kursach i szkoleniach. Dzięki temu mogę jeszcze lepiej rozwijać naszą placówkę, dbać o jej aspekty prawne oraz bezpieczeństwo naszych przedszkolaków.

Mimo obowiązków, które wynikają z pełnienia funkcji dyrektora, nadal kształcę się w zakresie pedagogiki. Lubię być wsparciem dla swojej kadry, rodziców i naszych podopiecznych.

Od zawsze chciałam stworzyć piękne miejsce dla najmłodszych – kameralne, z nowoczesnym wnętrzem i dużą ilością okien. Marzyłam, że będą tu uczęszczać także moje dzieci.

Stopniowo zaczęłam realizować swój plan. Najpierw zdobyłam potrzebną wiedzę – zostałam nauczycielką angielskiego, następnie ukończyłam studia podyplomowe w zakresie zarządzania oświatą. Zdobyłam dyplom nauczyciela mianowanego. Tak przygotowana mogłam zacząć tworzyć swoje przedszkole.

Prywatnie jestem mamą Juliana, Michaliny i Antka. Ci, którzy mnie znają, mówią, że jestem świetną organizatorką z głową pełną pomysłów. Bez tego trudno byłoby mi połączyć obowiązki mamy z tymi służbowymi.

Prowadzę przedszkole, szkołę językową oraz Szkołę Edukacji Domowej, a w niej projekt „Szkoły z pasją”. To sporo jak na jedną osobę, ale dzięki temu czuję się spełniona w życiu prywatnym i zawodowym.

Na czym nam zależy?

Uważamy, że sposób, w jaki traktujemy dzieci, determinuje przyszłość świata. Działamy w myśl „Porozumienia bez przemocy” zwanego też „językiem serca”.

Nasze Wesołe Misie uczą się:

  • szacunku, bo my szanujemy ich wybory,
  • współpracy, bo poważnie traktujemy ich prośby,
  • akceptacji podczas współdziałania z dzieckiem niepełnosprawnym,
  • samodzielności – zamiast wyręczać dzieci, pozwalamy, by znalazły własne wyjście z sytuacji,
  • budować relacje i rozwiązywać konflikty,
  • przyznawać do błędu – słowo „przepraszam” pada nie tylko z ust dziecka,
  • nie tłumić emocji – pokazujemy jak wyrażać uczucia i potrzeby,
  • otwartości – pytamy i słuchamy
  • kreatywności – wspieramy rozwój zainteresowań i talentów.

Naszym zadaniem jest wypuścić w świat małego człowieka – samodzielnego, pewnego siebie i pełnego szacunku dla innych.

Zobacz, co robią nasi podopieczni.